Naczelny myśli, że...
Wrażliwi są wśród nas…

Na jesienne zamyślenia polecamy „Posłanie do nadwrażliwych” autorstwa znamienitego polskiego psychologa- prof. Kazimierza Dąbrowskiego. Chyba każdy człowiek choć raz w życiu odczuł w sobie „nadwrażliwca”… Warto słowa Profesora Dąbrowskiego zabrać na jesienny spacer…

 

 

Bądźcie pozdrowieni nadwrażliwi
za waszą czułość w nieczułości świata za niepewność wśród jego pewności .

Bądźcie pozdrowieni

za to, że odczuwacie innych tak, jak siebie samych

Bądźcie pozdrowieni

za to, że odczuwacie niepokój świata
jego bezdenną ograniczoność i pewność siebie

Bądźcie pozdrowieni

za potrzebę oczyszczenia rąk z niewidzialnego brudu świata
za wasz lęk przed bezsensem istnienia

Za delikatność nie mówienia innym tego, co w nich widzicie

Bądźcie pozdrowieni

za waszą niezaradność praktyczną w zwykłym
i praktyczność w nieznanym
za wasz realizm transcendentalny i brak realizmu życiowego

Bądźcie pozdrowieni

za waszą wyłączność i trwogę przed utratą bliskich
za wasze zachłanne przyjaźnie i lęk, że miłość mogłaby umrzeć jeszcze przed wami

Bądźcie pozdrowieni

za waszą twórczość i ekstazę
za nieprzystosowanie do tego co jest, a przystosowanie do tego, co być powinno

Bądźcie pozdrowieni

za wasze wielkie uzdolnienia nigdy nie wykorzystane
za to, że niepoznanie się na waszej wielkości
nie pozwoli docenić tych, co przyjdą po was

Bądźcie pozdrowieni

za to, że jesteście leczeni
zamiast leczyć innych

Bądźcie pozdrowieni

za to, że wasza niebiańska siła jest spychana i deptana
przez siłę brutalną i zwierzęcą

za to, co w was przeczutego, niewypowiedzianego, nieograniczonego

za samotność i niezwykłość waszych dróg

bądźcie pozdrowieni nadwrażliwi

 

 

Posłanie do nadwrażliwych

 

Kazimierz Dąbrowski


Autor: dev