Na zdrowie
Zakaz palenia w Polsce-jak to działa?

NARESZCIE GŁĘBOKI ODDECH – PRACOWNICY LOKALI POD OCHRONĄ
Stowarzyszenie MANKO przeprowadziło w Krakowie badania postaw pracowników branży
gastronomicznej i rozrywkowej w stosunku do zakazu palenia. Wyniki miały dać odpowiedź na
pytania – co pracownicy najbardziej ,,zadymionej” branży w Polsce sądzą o zmianie prawa?
Czy zakaz palenia przyjął się w lokalach?
Badania sondażowe wyraźnie wskazują na fakt, iż pracownicy popierają zakaz palenia w
lokalach gastronomicznych, twierdzi tak aż 73,9% ankietowanych. 48,3% badanych
respondentów dostrzega pozytywne skutki wprowadzenia zakazu palenia dla swojego zdrowia
lub samopoczucia.
,,Pracownicy lokali gastronomicznych i rozrywkowych dzięki nowelizacji ustawy mogą
swobodnie oddychać, co przekłada się również na oszczędności dla pracodawców i budżetu
państwa. Nowe prawo zapewnia lepszą ochronę zdrowia branży, w której pracuje w Polsce
około 252 500 osób” – komentuje Magdalena Petryniak – koordynator kampanii Lokal Bez
Papierosa.pl

POWIETRZE (NIE)OCZYSZCZONE?
Ekspertyza zanieczyszczenia powietrza w lokalach gastronomicznych i rozrywkowych,
wykonana przez dr n. farm. Macieja Goniewicza miała na celu ocenę skuteczności nowych
regulacji prawnych w ograniczeniu biernego narażania na środowiskowy dym tytoniowy w
Polsce. Czy nowe prawo chroni biernych palaczy przed dymem tytoniowym? Aby to sprawdzić
dokonano pomiaru powietrza w 40 losowo wybranych lokalach przed i po wprowadzeniu nowego
prawa. Z badań wynika, że w aż 40% lokali jakość powietrza nie polepszyła się, co jest
spowodowane niedostosowaniem lokali do wymogów ustawy (brak wydzielonych pomieszczeń dla palących, brak palarni, brak odpowiedniej wentylacji).
,,Warto zaznaczyć, iż w lokalach, w których nowe regulacje prawne są ściśle przestrzegane, zanieczyszczenie powietrza dymem tytoniowym jest znacząco niższe, a na
dodatek zaobserwowano w nich większą liczbę klientów niż w lokalach, w których prawo nie
jest egzekwowane. Nie należy jednak osiadać na laurach. Obecne rozwiązanie prawne nadal
nie zapewnia wystarczającej ochrony zdrowia osób niepalących. Najlepszym rozwiązaniem
jest wprowadzenie całkowitego zakazu palenia w miejscach publicznych.” – komentuje dr n.
farm. Maciej Goniewicz ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.

A JEDNAK WARTO! – POLACY POPIERAJĄ ZAKAZ PALENIA
Kolejne badania przeprowadzone w lutym przez TNS OBOP na zlecenie Stowarzyszenia Manko
oraz Głównego Inspektoratu Sanitarnego utwierdzają nas w przekonaniu, iż warto było
wprowadzić w Polsce zakaz palenia w miejscach publicznych.

68% palących i 84% niepalących Polaków popiera wprowadzenie zakazu palenia we wszystkich
miejscach,  w których przebywają niepalący. Zaobserwowano duży wzrost poparcia w stosunku
do badań przeprowadzonych na rok przed wejściem zakazu palenia (lipiec 2009 r.)

45% palących uważa, że zakaz palenia w miejscach publicznych może zachęcić osoby palące
do podjęcia decyzji o rzuceniu palenia. Wśród niepalących wiara w pozytywny wpływ zakazu
na decyzje o zaprzestaniu palenia jest nawet wyższa (57%).

,,Nowe przepisy budziły strach wśród niektórych Polaków, głównie pracodawców, jednak
okazuje się, że niepotrzebnie, bowiem zakaz palenia w miejscach publicznych sprawdza
się!”
– mówi Krzysztof Przewoźniak  – Przewodniczący Obywatelskiej Koalicji ,,Tytoń albo
Zdrowie”.

Po wejściu w życie ustawy z dnia 8 kwietnia 2010 r. wiele się w Polsce zmieniło. Zakaz
palenia spełnia oczekiwania większości i jest akceptowany przez społeczeństwo. Nie
sprawdziły się obawy krytyków, Polacy popierają restrykcyjne przepisy, częściej
odwiedzają lokale, w tym bary, puby, restauracje, a pracownicy czują znaczne polepszenie
warunków pracy. Dodatkowo zakaz przyczynia się do rzucania palenia, a co za tym idzie do
polepszenia stanu zdrowia społeczeństwa. Warto przypomnieć, iż co roku z powodu palenia
tytoniu umiera w Polsce około 70 000 osób, a bierne palenie zabija około 8 000 osób.
Miejmy nadzieję, iż restrykcyjne ustawodawstwo pozwoli zatrzymać te zatrważające
statystyki. Więcej informacji na www.lokalbezpapierosa.pl.

 


Autor: naturalnie