Jak to na fb – pisze się różne rzeczy, coś nagle wtrąca, komuś odpowiada…
No i jakoś tak pojawił się wątek związany z filmową twórczością Krzysztofa Kieślowskiego, a także z Nim samym. – Brałam udział w tym dyskursie, a po jednej z wypowiedzi redagujący tę stronę, stronę „Naturalnie”Paweł Nowakowski skierował do mnie krótkie: – Napisz o tym !
Wróciłam więc do wspomnień. Bardzo dla mnie ważnych, bowiem spotkanie z Kieślowskim odmieniło znacząco moje życie, wbrew temu, zwykł powtarzać, podkreślać, że stara się w nie ingerować w czyjkolwiek los, nie odmieniać jego życia ani na dobre, ani na złe …
To był czerwiec 1979 roku.
Pracowałam wówczas w Redakcji ukazującego się w Poznaniu Magazynu Ilustrowanego TYDZIEŃ. Wyspecjalizowałam się w wywiadach, toteż wysyłano mnie wszędzie tam, gdzie pojawiały się ciekawe osobowości kultury, sztuki, polityki … Łagów był wówczas legendarnym miejscem. – Z całej Polski w czerwcu zjeżdżali tam wszyscy zainteresowani polskim kinem – tak, polskim kinem, które wtedy mówiło o ważkich społecznie sprawach, które było mocnym i ważnym dla młodych ludzi głosem w siermiężnej, spacyfikowanej politycznie przez pezetpeerowskich urzędniczych kacyków kulturze.
Krzysztof Kieślowski tę ponurą rzeczywistość dokumentował.
Te jego wprost, kierowane na ludzi pracy filmy były wręcz rewolucyjne. Młodzież wypełniała tłumnie wszystkie sale, w których te filmy pokazywano.
Władza, gdzie mogła ograniczała jego aktywność.
Był mocno znerwicowany, ale twardy, nieugięty. Brał kamerę i dokumentował. Długo powtarzał, że nie interesuje go film fabularny, opowiadanie bajek, bo ważniejsze jest zapisywanie tego, co tu i teraz.
Nie mogła więc w swoich w tym Łagowie wywiadach pominąć Krzysztofa Kieślowskiego. Zjeżył się, gdy na jego pytanie dla kogo to kręcę – powiedziałam, że dla TVP. Burknął wręcz – Ale ja za panią tego filmu nie będę robił !
– Umówmy się, że nie będzie pan w ten film ingerował – odpowiedziałam nieco wkurzona.
Po powrocie do Warszawy przeglądałam materiał i trochę byłam przerażona. Jedno, że było tego dużo (np. wypowiedzi kolegów o nim, fragmenty jego filmów, itd.), drugie, że jak to się mówi – materiał był do bólu prawdziwy. Koledzy często zawistni , montażystki mówiące jaki mają z nim problem, bo upiera się przy swoim, nie słucha rad. – Nie mówiąc o decydentach produkcji filmu, którzy wahali się, czy film kontynuować. – Co pani strzeliło do głowy? – mówił Mariusz Walter, jest pani pewna, że on jest wielki ?… To pytanie ciągle się powtarzało. – Niusia Ciucka, z którą film montowałam pół żartem, pół serio pytała: – A kto mi za to zapłaci , gdy nam filmu nie puszczą ?… Ciągle bowiem Krzysztof Kieślowski był w mediach na cenzurowanym !
—
Myślałam wręcz, że nie pójdę na kolaudację filmu.
Ale przecież nie mogłam nie pójść. Nie ma nic gorszego, niż nieobecność na kolaudacji. Oceniający nieźle sobie wtedy używają .., tj. – wyżywają się.
Po tej kolaudacji zapadła cisza, przerwana przez Tadeusza Kraśkę: – No, nieźle go pani obnażyła !
Wyznaczono emisję filmu.
Sparaliżowało mnie. Zadzwoniłam do Krzysztofa z prośbą by przed emisją zobaczył ten film.
Siedział obok mnie i Niusi, co jakiś czas przecierając łzawiące oczy.
Bolały Go bardzo bezpardonowe wypowiedzi kolegów. Kilka razy wręcz zaprzeczył temu, co oni przed kamerą głosili.
– Bolał mnie tej jego ból. Powiedziałam, że mogę zatrzymać film.
Gwałtownie zwrócił się do mnie per ty …
– Ani się waż ! To dobry film. Bierz kamerę i rób filmy – umiesz dawać ludziom wzruszenia. Jak będziesz miała jakieś nowe tasiemki (w naszym filmowym żargonie filmy).
No i był później „cenzorem” kolejnych moich dokumentów.
Mnie zapraszał na przedpremierowe pokazy swoich fabuł.
Gdy zadzwonił któregoś razu i usłyszał mój podłamany głos (dostałam wtedy wypowiedzenie z TVP Poznań od pań, o których słuch już dzisiaj wszelki zaginął), zaklął – Cholera, czy oni tam wszyscy powariowali ?!
Niedługo po tym dostałam etat w Warszawie.
=
Grażyna Banaszkiewicz
– dziennikarz, reżyser –
Zdjęcia: – archiwum autorki
8,4
Z biografii Krzysztofa Kieślowskiego
Reżyser filmów dokumentalnych i fabularnych.
Trwałe zapisał się w światowej historii kinematografii.
Zanim rozpoczął naukę na wydziale reżyserii w Łodzi, pracował jako garderobiany (m. in. Łomnickiego, Dziewońskiego, Bardiniego) w Teatrze Współczesnym w Warszawie.
Pracę scenarzysty i reżysera rozpoczynał od krótkich filmów dokumentalnych. Z czasem jego nazwisko zaczęto kojarzyć z pojęciem „kinem moralnego niepokoju”.
Fabularnym filmem „Podwójne życie Weroniki” odszedł od tematyki związanej z problemami siermiężnej Polski czasu Jego młodości. Jednocześnie ten film przez polską krytykę nie doceniony otworzył Mu drogę do międzynarodowej kariery. Światowy rozgłos przyniósł mu tryptyk „Trzy kolory” uhonorowany wieloma prestiżowymi nagrodami.
Oryginalne w swojej oszczędnej fabule i formie filmy ukazują specyficzne, destrukcyjne relacje międzyludzkie. Filmy te cechuje je charakterystyczny, niepowtarzalny klimat, nastrojowość i artyzm.
Jako uznany autorytet w dziedzinie filmu wykładał reżyserię i scenopisarstwo na uczelniach w Katowicach, Berlinie, Helsinkach, Łodzi. Za wybitny wkład do kultury ruchomego obrazu został w 1990 r. honorowym członkiem Brytyjskiego Instytutu Filmowego, a w 1995 r. członkiem Akademii Filmowej w USA.
Zmęczony, schorowany w 1994 r. podjął decyzję o zakończeniu kariery filmowej. Zdecydował się na operację nie wydolnego już serca.
Zmarł 13 marca 1996 r.
Pochowano Go na Starych Powązkach w Warszawie.
W 1998 roku w Alei Gwiazd w Łodzi odsłonięto i Jego gwiazdę.
Był synem urzędniczki i inżyniera budownictwa. Uczęszczał do szkoły pożarnictwa we Wrocławiu. W latach 1957-62 był uczył się w Liceum Technik Teatralnych. Przez rok pracował jako garderobiany m. in. Tadeusza Łomnickiego, Edwarda Dziewońskiego, Aleksandra Bardiniego i Zbigniewa Zapasiewicza w warszawskim Teatrze Współczesnym.
W 1964 dostał się (za trzecim razem) na Wydział Reżyserii w PWST iF w Łodzi.
Debiutował w 1968 roku telewizyjnym filmem dokumentalnym „Zdjęcie„.
Krótki czas pracował w Wytwórni Filmów Dokumentalnych w Warszawie.
Od 1974 roku był członkiem Zespołu Filmowego „Tor” prowadzonego przez Krzysztofa Zanussiego.
Reżyser filmów dokumentalnych i fabularnych.
Współpracował z telewizją realizując dla niej filmy dokumentalne i fabularne oraz widowiska teatralne (m. in. „Dwoje na huśtawce”). Jako reżyser teatralny wystawił m. in. własną sztukę pt. „Życiorys” w Teatrze Starym w Krakowie wystawioną tam w 1978 r.
Od 1971 roku należał do Stowarzyszenia Filmowców Polskich, w którym w latach 1978-81 pełnił funkcję wiceprezesa Stowarzyszenia.
Jego twórczość filmową nagrodzono dziesiątkami nagród i wyróżnień.
Był laureatem „Felixa” – nagrody Europejskiej Akademii Filmowej. Wykładał reżyserię i scenopisarstwo na uczelniach w Katowicach (1979-82), Berlinie (1984), Helsinkach (1988) oraz w Szwajcarii (1985, 1988, 1992) i Łodzi (1993-96). – W 1990 roku został honorowym członkiem Brytyjskiego Instytutu Filmowego za „wybitny twórczy wkład do kultury ruchomego obrazu”.
W 1995 został członkiem Akademii Filmowej w USA.
W 16 października 1998 roku na ulicy Piotrkowskiej w Łodzi odsłonięto jego gwiazdę w nowo powstałej Alei Gwiazd (w okolicach Hotelu Grand i kina „Polonia”).
W grudniu 2000 roku senat Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach nadał jego imię Wydziałowi Radia i Telewizji.
Autor: naturalnie