Aktualnie
Scena życia

Mówi się:

– Zło jest atrakcyjniejsze niż dobro, ale wiary w siłę dobra nikt nie wyleczy. Mówi się też, że każdy nosi buławę w swoim plecaku.

Ale mówi się również, że … tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono !

A życie potrafi każdego wyrwać z szeregu, wyrwać z tłumu, spod ciepłej kołdry i postawić tam, gdzie nigdy nie chciał stanąć. Postawić i zostawić. Bez odwrotu.

 

Koleżanka politolog podsunęła mi wydawać się może oczywistą książkę, z twarzą Załenskiego na okładce. – Koniecznie przeczytaj poleciła.

I oddałam się lekturze:

– Zaskakiwać potrafił od zawsze – czytam. Podczas występu jego kabaretu w Berlinie uderzył widza prowokatora, który krzyczał, że Krym jest Rosyjski.

– Nieco mnie zmroziło.

Jednak przetrwałam. Przeczytałam te 318 stron, okazało się fascynującej opowieści o prostym chłopaku z Krzywego Rogu.

=

Nic nie zapowiadało ani wielkiego jego politycznego sukcesu, ani tego, że zdoła pozyskać wyborców na zachodzie Ukrainy, gdzie zazwyczaj porozumiewano się tylko po ukraińsku.

A to dlatego, że urodzony 25 stycznia 1978 roku Zełenski przyszedł na świat w rosyjskojęzycznej części Ukrainy – w wspomnianym już Krzywym Rogu.

Jeszcze kilka lat temu przyznawał, że mówi po ukraińsku, ale „nie włada tym językiem swobodnie i biegle”. – Gdy musiał się wypowiadać, robił to powoli. Na bieżąco w głowie dokonywał tłumaczenia z rosyjskiego na ukraiński.

Żeby jednak usprawnić swoje umiejętności językowe, w 2017 roku zatrudnił korepetytora.

W efekcie obecnie – co widać podczas telewizyjnych wystąpień Zełenskiego w czasie rosyjskiej inwazji – teraz swobodnie posługuje się tym językiem.

O sobie mówi: “Sługa narodu”.

A kim w istocie jest obecny prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski?, jak stał się mężem stanu?

Okazał się przecież człowiekiem wielu talentów.

– Komik, aktor, tancerz, lektor, a wreszcie strateg, polityk, przywódca.

Prezydent Ukrainy to także zdaniem żony Ołeny wzorowy, fantastyczny mąż i ojciec.

Świat zwrócił na Zełenskiego uwagę, gdy cały ten nasz świat zaskoczył on sam swoją bohaterską postawą, stanowczością i odwagą w trakcie Rosyjskiej na Ukrainę inwazji.

=

Jaką pokonał drogę, by stać się prawdziwym “Sługą Narodu”. Kim jest dzisiaj?

 

– Wołodymyr Zełenski urodził się 25 stycznia 1978 r. w Krzywym Rogu w rodzinie ukraińskich Żydów. Jego ojciec był profesorem i specjalistą w zakresie cybernetyki, wykładowcą uniwersyteckim. – Przez pierwsze lata swojego życia mieszkał z rodzicami w Mongolii, ale kiedy szedł do szkoły – jego rodzina wróciła do Ukrainy.

Mówi się o nim:  – Człowiek wielu talentów.

Ukończył studia prawnicze w Krzyworogskim Instytucie Ekonomicznym. Nie podjął jednak praktyki prawnika, jako że „od zawsze” interesował się aktorstwem, teatrem. I ta pasja właśnie ostatecznie zdecydowała o jego późniejszej zawodowej drodze.

Grywał w kabaretach i spektaklach tanecznych, co także było ważnym punktem w jego artystycznej, z kpiną traktującą politykę, karierze. – Pod koniec 2003 r. został współwłaścicielem przedsiębiorstwa producenckiego “Kwartał-95”, podejmującego współpracowało z rosyjską telewizją. Z konieczności niejako zamieszkiwał więc wówczas Moskwie.

Był swoistym omnibusem – pomysłodawcą, dyrektorem, scenarzystą, prezenterem programów telewizyjnych, w tym także programu kulinarnego! –  Po zakończeniu kariery w Moskwie, wrócił na Ukrainę, a  ze swoim przedsiębiorstwem podjął działalność na rynku ukraińskim.

– Jednym z ważniejszych etapów jego kariery było wystąpienie w programie (tak!)

“Taniec z Gwiazdami” .

Zwycięstwo w pierwszej edycji tegoż show dało mu niebywałą popularność. A trzeba przyznać, że w tańcu obecny pan prezydent jest naprawdę znakomity!

Proroczy serial

W 2015 r. Zełenskiemu zaproponowano główną rolę w komediowym serialu pt.  (sic!) “Sługa Narodu”, w którym wcielił się w postać nauczyciela historii Wasyla Gołoboredko. –  Serial opowiada on historię o tym, jak poprzez nagrany dla żartu film, główny bohater  przez zupełny przypadek (wskutek zakładu rządzących oligarchów) zostaje… prezydentem Ukrainy!

I pewnie nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że cztery lata później (ot, dziejowe przypadki ! ) – w 2019 r., wcielający się w postać prezydenta Ukrainy Wołodymyr Zełenski, został nim w realnym świecie. No, a serial zyskuje teraz popularność na całym świecie.

Jak Zełenski został prezydentem swojego kraju?

– Otóż w 2017 r., kiedy emisja serialu dobiegła końca, Wołodymyr ze współpracownikami przystąpili do rejestracji nowej partii politycznej nazwanej “Sługa Narodu”. – Nazwa oczywiście nawiązywała do wzmiankowanej produkcji.

Przy czym otwarcie zaznaczyć należy, że początki kariery politycznej Zełenskiego wcale nie należały do najłatwiejszych, bowiem jego aktorska przeszłość nie wzmacniała wizerunku

odpowiedzialnej, poważnej głowy państwa.

Niemniej w 2018 r. nazwisko Wołodymyra Zełenskiego zaczęło przewijać się w prezydenckich sondażach, by w 2019 r. w wyborach powszechnych zdecydowanie z ogromną przewagą 73,2 % głosów mógł zwyciężyć.

Duże poparcie i działania komika oczywiście nie od razu spotkały się z przychylnym przyjęciem, czy entuzjazmem krytyków politycznych.

Wręcz przeciwnie, podchodzono do jego rządów z dużą rezerwą. Zarzucano mu między innymi, niepoważny stosunek do polityki oraz uleganie wpływowi oligarchy Ihora Kołomijskiego. –  Znaczna grupa wyborców uważała też, że były komik nie jest godny sprawowania  najwyższego w państwie urzędu!  – Wybór Załenskiego traktowano po prostu jako rodzaj sprzeciwu obywateli wobec dotychczasowych ukraińskich władz.

 

Mąż i ojciec

Zełenski to przede wszystkim, co sam podkreśla, mąż Ołeny i ojciec18- letniej już Ołeksandry i 10-letniego Kiryłła.

Z teraz już żoną przyszły prezydent spotkał się jeszcze w szkole średniej, chociaż ich relacje zacieśniły się dopiero, gdy oboje byli już na studiach.

Pobrali się w 2003 r., po ośmiu latach przyjaźni.

Uchodzą za wzór związku małżeńskiego. – Niejednokrotnie zresztą publikował przed wojną w swoich mediach społecznościowych zdjęcia żony, kierował do niej czułe słowa.

16 lutego 2022 r., w dniu 44. urodzin Ołeny opublikował na przykład ten, o wzruszającej

treści wpis:

“Wszystkiego najlepszego dla mojej miłości. Kocham cię bardzo mocno… Nieważne jak jest, mamy siebie nawzajem”.

Kiedy w 2019 r. objął urząd, oznajmił: – Nie chcę moich zdjęć w waszych gabinetach. Bo prezydent nie jest ikoną, idolem, ani portretem. Zamiast tego powieście zdjęcia swoich dzieci i patrzcie na nie za każdym razem, kiedy będziecie podejmować decyzje.

Świadczy to o jego dojrzałości, odpowiedzialności i świadomości  obejmowanego urzędu.

Charakterystyczne zresztą i w obecnej sytuacji tym bardziej oczywiste jest, że w swoich przemówieniach dotyczących  przyszłości Ukrainy odnosi się do wolności dla dobra dzieci i całego młodego, ukraińskiego pokolenia.

 

                                                         Mąż stanu

Bezpośrednio po objęciu przez Wołodymyra Zełenskiego rzadu ogólne nastroje były zdecydowanie chłodne.  Ale on wykazał się w tym tragicznie trudnym dla Ukrainy czasie męstwem, zdumiewającą odwagą.  – Badania grupy “Rating” wykazują, że jego rządy popiera teraz aż 91 % Ukraińców! Media podkreślają, że Zełenski zdobył serca swoich rodaków i całego świata przede wszystkim swoją niezłomną  postawą. – Jeszcze  przed wojenną inwazją Rosji na Ukrainę podejmował liczne wysiłki dyplomatyczne, by uświadomić  światowym przywódcom zbliżający się zbrojny konflikt, apelował o pomoc.

Gdy ostatecznie wojna wybuchła, pozostał w kraju , stanął na czele ukraińskich wojsk. Odmówił propozycji ewakuacji, mimo grożącego jemu i rodzinie niebezpieczeństwu.

W Parlamencie Europejskim za pośrednictwem połączenia online z Kijowa mówił: – Oddajemy dzisiaj życie za wartości, aby być wolnymi, tak jak wy jesteście. Ukraińcy są niesamowici. Poradzimy sobie ze wszystkim i z każdym, jestem przekonany. Ukraińcy są niesamowici. Poradzimy sobie ze wszystkim i z każdym, jestem przekonany.

Dzisiaj media przypominają, że gdy w 2018 roku stało się oczywiste, że Wołodymyr Zełenski będzie startował w wyborach prezydenckich, wielu jego rodaków nie dowierzało: „Klaun na prezydenta?!”.

Zareagował wtedy słowami: – Najpierw ludzie obrzucą mnie błotem, potem będą szanować, a gdy skończy się moja kadencja, będą płakali z żalu, że odchodzę.

Podczas I tury wyborów, 31 marca 2019 roku, Zełenski (cytuję za nitami prasowymi) otrzymał 30,24% głosów. Ówczesny prezydent Petro Poroszenko – 15,95%.

W drugiej turze na Wołodymyra (Wołodię, bo tak już o nim mówiono) zagłosowało aż 73,22% wyborców. Na jego rywala  oddano – 24,45% głosów.

Komentując wyniki wyborów, prezydent elekt z właściwą sobie ironią

stwierdził: – Dlaczego ludzie zagłosowali na mnie? – Bo jestem taką współczesną wersją Kopciuszka, jednym z nich.

=

Książka o Załenskim stanowi nie tylko ciekawy rys życiorysu prezydenta Ukrainy. Budzi zainteresowanie, ale i głębszą refleksję na temat kondycji współczesnego świata, jego powiązań, struktur zależności. W dużym stopniu, choć nie wprost, odsłania jego oblicze niekoniecznie piękne. I nawet powiedzenie: – Pomóż sobie sam, to ci inni pomogą – nie  zawsze do tej rzeczywistości przystaje.

Wojna na Ukrainie trwa. Świat jak dotąd (owszem, śląc tam różnego typu pomoc) nie zdołał stłumić agresora.

Historia kolejny raz pokazuje, że bieżące powiązania i interesy są silniejsze, niż ludzkie istnienia.

Ludiej u nas skolko ugodno , mawiał jeden z przeszłych przywódców Wielikoj Rasiji. Obecny idzie tym samym tropem.

 

Grażyna Banaszkiewicz

– dziennikarz, reżyser –

 

Opracowanie w oparciu o publikacje prasowe oraz książkę:

ZAŁENSKI

BIOGRAFIA

WOJCIECH  ROGACIN

Wydawnictwo Wielka Litera Sp. z o.o.

Warszawa 2022

 


Autor: naturalnie