Dla lekarzy
O zdrowiu…filozoficznie

Słowo 'zdrowie’ – to jedno z najczęściej używanych określeń, szczególnie podczas składania wszystkich życzeń. Ten fakt u zdrowo myślącego człowieka winien prowokować pytanie o sens tego słowa, by nie stało się ono pospolitym, banalnym życzeniem.

Już starożytny rzymski myśliciel Seneka każdy ze swoich „Listów moralnych do Lucyliusza” kończy życzeniem „Bądź zdrów!”. Także współcześni filozofowie podejmują ten temat. Wśród nich na szczególną uwagę zasługuje Hans-Georg Gadamer, jeden z najwybitniejszych filozofów XX wieku. Problematykę rozumienia czym jest zdrowie podejmował wielokrotnie podczas swych wystąpień na różnych sympozjach filozoficznych i nie tylko (był także zapraszany na konferencje związane z medycyną). Przemyślenia Gadamera zostały zebrane i ukazały się także w polskim przekładzie pod wymownym tytułem „O skrytości zdrowia”.
Filozof zwraca uwagę na to, że najczęściej mówimy o tym co nas boli, co jest trudem istnienia. Zdrowie zaś to coś, co jest jakby skryte:
„Czy nie jest czymś osobliwym, że zdrowie się tak dziwnie skrywa?” (s. 160.)
Dodaje także że :
„Troska o własne zdrowie to pierwotny fenomen bycia człowiekiem” (s. 9.)
Ten fakt powinien skłaniać każdego człowieka do zastanowienia się czym dla niego tak naprawdę jest zdrowie… Czy jest to tylko brak bólu, czy też coś pozytywnego? A tak naprawdę – to sięgając do refleksji filozofów starożytnych i współczesnych – można dojść do wniosku, że chodzi tutaj o … SZCZĘŚCIE. Człowiek szczęśliwy – zdrowy, to ten, który nie tylko ma tzw. dobre parametry i wyniki medyczne, ale to ten, który ma właściwą równowagę psychofizyczną. Co więcej – to ten, który o tak pojmowane zdrowie potrafi powalczyć. Współczesny rozwój cywilizacji i techniki spowodował, że zbyt mocno wierzymy w nowoczesny sprzęt ratujący życie i zdrowie, a zapominamy o naszych własnych możliwościach – o czym wspomina Gadamer:
Wszyscy musimy wszak niekiedy leczyć samych siebie. Tragiczny los naszej nowoczesnej sytuacji polega na tym, że rozwój i specjalizacja umiejętności naukowych i technicznych doprowadziły do zahamowania naszych sił autoterapeutycznych. Potrafię docenić rolę, jaką odgrywa współczesna medycyna…” (s. 126.).
Trzeba też w tym miejscu wspomnieć o roli lekarza, który:
Staje oto przed pytaniem, na które nie ma odpowiedzi: Czym jest zdrowie? Wiemy mniej więcej, czym jest choroba. Pojawia się ona jako „wypadnięcie”. Wedle swego zjawienia jest ona „przedmiotem”, czymś, co się „przeciwstawia”, co zatem trzeba pokonać. /…/. Zdrowie nie jest czymś, co się jako takie pokazuje podczas badania, lecz raczej czymś, co się przed takim badaniem skrywa. Zdrowie, w odróżnieniu od choroby, nie jest czymś, co nam stale towarzyszy w świadomości. Nie jest czymś, co zaprasza nas do ciągłego przyglądania się i przypominania o sobie. Należy raczej do cudów samozapominania. „ (s.122.)
Rolą lekarza – według autora książki – jest pomoc i towarzyszenie choremu w odzyskaniu równowagi fizycznej i psychicznej zarazem. Gadamer wspomina, że lekarze mogą ulegać niekiedy zniechęceniu, kiedy już uda im się tę równowagę w człowieku odbudować. I na tym trudnym niewątpliwie procesie ich rola się kończy. Nie mogą jednak 'poprawić’ Natury, Pana Boga (jakkolwiek by to nazwać) i 'skonstruować’ nadczłowieka. Największym sukcesem lekarza jest szczęśliwy pacjent. I to jest dla niego najbardziej wymagającym wyzwaniem, gdyż potrzeba tu nie tylko zaangażowania ściśle 'technicznego’, ale przede wszystkim psychicznego.
Książka Gadamera wymaga od czytelnika dużego skupienia i zakłada pewną elementarną wiedzę filozoficzną i medyczną. Wydaje się jednak, że osoby których zadaniem i powołaniem jest troska o ludzkie zdrowie, winny zaliczyć ją do lektur obowiązkowych. Także i ci wszyscy, którzy chcą 'świadomie’ życzyć komuś zdrowia mają okazję, by samemu przemyśleć wypowiadane tak często słowo…

Paweł Łukasz Nowakowski
Redaktor Naczelny

Hans-Georg Gadamer
„O skrytości zdrowia”
Media Rodzina
Poznań 2011


Autor: naturalnie