Trzeba odpocząć od … mediów… Dobrze wiem, że brzmi to dziwnie z ust dziennikarza. Ale tak naprawdę marzę o dniu bez mediów. Bez złośliwych komentarzy jednej gazety przeciw drugiej, bez węszenia sensacji i szukania wroga, bez prognoz (nie tylko pogody), które i tak się nie sprawdzają… Marzę o dniu bez gazety, telewizji i internetu. Po to, by nabrać dystansu i wsłuchać się w szum morskich fal… A i to bywa trudne, bo i na piaszczystej plaży czy w górskim schronisku wyje radio, ktoś czyta gazetę i przekomarza się z sąsiadem na tematy dnia… A chciałoby się wsłuchać w szum fal, w śpiew ptaków, w ciszę i lasu szum…
A nam dziennikarzom – przypomnieć słowa Ryszarda Kapuścińskiego: "Pięć zmysłów dziennikarza: Być, Patrzeć, Słuchać, Uczestniczyć, Myśleć…"
Nie tylko podczas wypoczynku, ale każdego dnia. Wtedy słowo może nabrać sensu i uzdrawiać. Takie jest przecież posłannictwo mediów..naturalnie.
Paweł Nowakowski
Redaktor Naczelny
01.08.2009.
Autor: naturalnie