Spotkanie z 62-letnim nowozelandczykiem Nevillem Crichtonem, armatorem, sternikiem i skipperem maksi jachtu Alfa Romeo 2, jest doprawdy niezapomnianym przeżyciem. Rozmawialiśmy z nim w Porto Cervo, na Sardynii, w trakcie regat Rolex Cup. Byliśmy z nim również podczas zawodów Barcolana, największej imprezy żeglarskiej na Morzu Śródziemnym, co roku przyciągającej do Triestu najlepsze ekipy świata. Crichton triumfował w niej po raz czwarty z rzędu, w dodatku pobił rekord prędkości, pokonując 16 mil w 55 minut i 30 sekund.
Neville Crichton to człowiek z żelaza, człowiek o jasnych, zdecydowanych zasadach, oswojony z wielkimi wyzwaniami zarówno w sporcie, jak i w codziennym życiu. Nie jest „nocnym markiem”.
Woli w spokoju wypić drinka ze swoją załogą, a potem po cichu się ewakuować. Również z tego względu jego zaproszenie na piwo do Yacht Clubu w Porto Cervo było dla nas prawdziwym zaszczytem.
Jest rzeczą naturalną, że po konwencjonalnych wymianach uprzejmości przechodzi się do rozmowy o pracy, nawet jeśli dla niego różnica pomiędzy obowiązkiem a przyjemnością praktycznie nie istnieje. – Robię tylko to, na co mam ochotę – mówi otwarcie. Z racji zajmowanej przez siebie pozycji może sobie zresztą na to pozwolić. W latach siedemdziesiątych XX w., zaczynając praktycznie od zera, przystąpił do budowania swojego imperium, stając się na hawajskim rynku samochodowym najważniejszym dystrybutorem prestiżowych marek amerykańskich i europejskich, wśród nich m.in. Ferrari i Maserati. Uruchomił również kilka punktów sprzedaży samochodów używanych, zyskując miano niekwestionowanego lidera w tym sektorze.
W 1982 roku, po długotrwałej, ale na szczęście zwieńczonej sukcesem walce z rakiem, Crichton zostawił swoje hawajskie interesy i wrócił do Nowej Zelandii, gdzie w niedługim czasie przywrócił rentowność bankrutującym koncesjonariuszom Forda. Podobną operację powtórzył w Australii i wówczas stał się jednym z największych dystrybutorów na świecie, przynajmniej pod względem liczby „obsługiwanych” marek, wśród których były oczywiście Alfa Romeo i Fiat.
Carola Popaiz
Il Quadrifoglio, nr 21
Autor: naturalnie